środa, 30 września 2009

Festiwalowe

Sobotni Festiwal w Krakowie minął bardzo szybko. Było fantastycznie, gwarno i wesoło. Udało mi się w końcu poznać kolejne zdolne dziewczyny, co cieszy mnie ogromnie. Relacji zdawać nie będę, zdjęcia robiłam głównie aparatem Brydzi (której wiele zawdzięczam :*) i to u Niej można obejrzeć po kolei relacje z owego Festiwalu: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Zapraszam również do Nulki i Anity22 na relacje :)
Przy okazji zrobiłam kartkę, która ma być przeznaczona na aukcje charytatywne a szczęśliwie dowiozłam ją na Festiwal :)
Zdjęcie kartki robione na Krakowskich Plantach w otoczeniu scrap dziewczyn z Poznania (świetna ekipa! :) oraz pod czujnym okiem Policji, która tamtędy przejeżdżała i z ciekawości obserwowała nasze poczynania nad ławką i pudełkiem od Pizzy ;)
Hehe, pierwszy raz mnie naszło na czarną koronkę ;)
No i ukradłam jedno ze zdjęć Bydzi, moje ulubione, gdzie łypię sobie jednym okiem ;P
I oczywiście z samą Kochaną Brydzią :*
i Ekipa (Jastrzębsko-Poznańska), z którą wędrowałam przez Planty pod czujnym okiem Policji ;PNo to teraz oby jak najczęściej takie fajne spotkania się odbywały :))

poniedziałek, 28 września 2009

Polskie stemple na kartkach

Kilka kartek zaprojektowanych przy użyciu stempelków rodzimej firmy Polpomp.
Muszę przyznać, że świetnie się z nimi pracuje, bardzo dobrze się odbijają najmniejsze i najdrobniejsze szczegóły. Czegóż chcieć więcej? Chyba tylko więcej wolnego czasu, żeby móc częściej się nimi "bawić" ;)
W pierwszej kartce użyłam stylizowanego gotyckiego alfabetu (wyposażony w literki z polskimi znakami) oraz "journalingu", który idealnie przypasował mi do wykrojnika - etykietki :)

W drugiej króluje róż, niepokolorowana "Arinka", journaling i cytat :)
Trzecia kartka, ślubna również z odpowiednim cytatem :)
Każda z kartek ma przeszycia maszynowe, więc spokojnie mogę je również zgłosić do wyzwania u Simona :))

czwartek, 24 września 2009

Dolls

Zachciało mi się coś uszyć do kluczy, bo takie puste były bez dodatku, teraz maja małą strażniczkę we fioletach ;) Noszę ją już ze sobą ponad tydzień i jak na razie sprawdza się świetnie.
Druga powstała kilka dni później i jest inna, mniejsza i dominuje znajomy (stemplowy) motyw ;)
W sumie to też już ma prawie swoją właścicielkę ;) a zdjęcie jakieś przejaskrawione mi wyszło.
Ogólnie mam wielkiego lenia, ale niestety nie mam czasu, żeby puścić lenia luzem, więc zaciskam zęby i wyrabiam swoją codzienną "twórczą" normę, która aczkolwiek jest nieujawniana między innymi także z mojego lenistwa, bo nie chce mi się obrabiać zdjęć ;P
Już coraz mniej czasu do Festiwalu w Krakowie, cieszę się i przebieram nóżkami, że to już tuż tuż! :)

Aaa i bym zapomniała, kolejna zdolna babka wypuszcza swoje autorskie a co najważniejsze Polskie! stempelki, o kim mowa, no jasne, że o Pasiakowej, TU zajrzyjcie to zobaczycie jakie fajne :)

czwartek, 17 września 2009

Komórkowce :)

Tym razem naszło mnie na małe etui na telefon komórkowy, który od czasu do czasu zahaczy mi w torebce o klucze czy inne takie przypadkowe rzeczy...Aby "czuł" się bardziej komfortowo i mniej się niszczył, uszyłam filcowe ubranko. Pierwsze etui jest dla mojej Przyjaciółki, bo to nie moje kolory ;)
Zamknięte, z kwiatuszkowym guziczkiem...

I otwarte, aczkolwiek jeszcze nie wypchane odpowiednią zawartością ;)
Drugie etui, to już typowo moje kolorki ;P Jednak jak wszyscy wiemy fiolet jest ciężki do sfotografowania..
Dla kontrastu, guziczek, różowe serduszko ;)
Przyznaję, że sprawdza się idealnie, łatwo się otwiera i wyjmuje telefon...i pasuje mi do torebki ;)

niedziela, 13 września 2009

Drobiazgi...

Na szybko, na czyjąś prośbę, która zawsze mnie pozytywnie mobilizuje, małe drobiazgi w odskoczni od zapełniającego się pudła ;)
Nieduży Aniołek z rudym kotkiem...

A do Aniołka karteczka, a właściwie mały karnecik...nie wiem czemu ale po prostu uwielbiam stemple z tej serii Sugar Nellie :P (nawet jeśli nie potrafię ich dobrze pokolorować ;)

czwartek, 10 września 2009

Wyzwania :)

Nie mogłam się oprzeć, różne tematy, różne kolory :)
Pierwsze wyzwanie" kolorystyczne z Arinkami", na blogu Polpomp, w kolorach słodkiego sorbetu :)
Trwa ono do 30 września, a kto je podejmie ma szansę na nagrodę niespodziankę :)

Drugie na blogu Simona , pod hasłem "Oriental" :) Dzięki temu ruszyłam moje drewniane stempelki z orientalnymi obrazkami ;)
I ostatnia na stronie Cuttlebug, wyzwanie #47 pod hasłem : "Birds"
Dziękuję za miłe komentarze i słowa uznania :)
Idę wyżywać się dalej :))

poniedziałek, 7 września 2009

Prosto i słodko :)

Tak, w końcu zrobiłam prostego i "nienaciupanego" scrapa ;)
Wspólna fotka Ziuty i Królaka tak mi się spodobała, że wzięłam ją na warsztacik i dosłodziłam landrynkowymi kolorkami, aczkolwiek ograniczyłam się tylko do dwóch: róż i zieleń ;)
Ta "landrynkowość" to przez to jak Ala słodko tuli i całuje Królika i targa go wszędzie ze sobą :)
Format jak zwykle 20x20 cm, więc "clean&simple" się trochę gubi na tak małym formacie.

czwartek, 3 września 2009

Plażowiczka nieopalona ;)

Kłopoty z kompem okazały się poważniejsze, co skończyło się zakupem nowego sprzętu, bo stary już nie dał rady. Z jednej strony mnie to martwi (brakujące pliki i zdjęcia) z drugiej cieszą nowe możliwości :)
Wracając do zaległości. Przedstawiam moją różową Plażowiczkę na wymianę...no właściwie jest to prawie albinoska ;) Blada twarz i całe blade krągłe ciałko, włosy bielutkie...miałam z nią trochę problemów w trakcie szycia, ale udało mi się ją uszyć, wypchać i zaszyć ;)
Już dawno wysłana do adresatki (Marimala), ale dopiero dziś zrzuciłam pozostałości zdjęć z aparatu.
Tak więc Laska w pełnej krasie (ze specjalną dedykacją dla Brydzi :*)
Poprzebywała trochę na słońcu to jej się lekko policzki zaróżowiły :D
A tutaj z bliższa jej piękne rumieńce :)
Teraz pora nadrabiać blogowe zaległości...jestem sporo w plecy z wieloma rzeczami,
ale grunt to pozytywne nastawienie :)
EDIT: Moją Tildę Plażowiczkę od Moniki można zobaczyć TUTAJ :)