Jedna podróż do Krakowa i nazbierało się różnych różności :) Szczęściara ze mnie! :D
Wszystkie od Dziewczyn o Wielkim Sercu i Zdolnych Łapkach :))
Już po zdjęciu widać, że prezenty iście wiosenne i kolorowe jak na rozpoczęcie Wiosny przystało :)
Na pierwszy rzut poszła wymianka na laleczki z Brydzią :)
Nie wiem czy widać na zdjęciu, ale ta laleczka, którą Brydzia dla mnie zrobiła, ma we włosach ukryte dzwoneczki, (które uwielbiam) i przyczepiona do mojej szlufki dźwięczała delikatnie dzięki nim :))
A z tyłu na obu gumowcach ma dedykacje ;)
Kolejne prezenty od Brydzi, otrzymane już po spotkaniu w Jej zaciszu domowym:)
Broszki zrobione specjalnie dla mnie i fioletowy stempel -ptaszek :D
Dziękuję Kochana Ty:**Kolejne prezenty są od Anai :)
Pierwszy scrap, który był jednocześnie naszym małym, tajemniczym wyzwaniem...ale o tym innym razem...Na scrapie moja Ziuta (Ala), scrap w antyramie wisi już na zielonej ścianie :))oraz piękny notes, którego się nie spodziewałam a dostał mi się (dziękuję:*)
Wiosenna karteczka wprost z rączek i serdecznego uścisku MonyLisy, karteczka, na którą spoglądam codziennie wiele razy, bo stoi dumnie na parapecie i rozświetla szarości za oknem :)
Mona mnie zaskoczyła bardzo, ale za to jak miło , dziękuję:*Pudełko na wymianę, wylosowane przeze mnie od Izy czyli GPS06 :))Totalny zaskoczek od Alinki, spódnica, ale tym razem to prezent dla mojej Ziuty, fanki Hello Kitty (o czym Alinka pamiętała :) oraz serwetki od Karoli z przydziału :))
Ostatni zestaw prezentów przywędrował pocztą dzisiaj, niespodziewanie zupełnie.
PiF od UHK, cały zestaw!!! Ula tak potrafi zjednać sobie te brązy, że można się tylko zachwycać i wzdychać z zazdrości (Dziękuję Ci Uleńko :**)
Zdobycznych prezentów by było na tyle, teraz muszę powstawiać zdjęcia tych rzeczy, które sama zmajstrowałam "za karę" innym ;)
Ale i tak najlepsze bylo wyściskanie osobiście większości tych zdolnych Kobiet a prezenty to już taka wisienka na torcie ;D
14 komentarzy:
O!!!
Totalnie mi szczęka opadła...takie śliczności dostałaś :)))
Laleczka Brydzi wymiata ;)
No i scrap anai cudny...
O reszcie prezentów już nie piszę...wszystkie piękne!
Ooooo...! Ile pięknych prezentów! Same cudności! Gratuluję!:)
no kochana, teraz to tylko pęknąć z zazdrości - to by dopiero była prawdziwa wisienka... a scrapem anai jestem totalnie zaskoczona, wygląda jakby spod twoich rąk wyszedł... absolutnie w nowalinkowym stylu... :D
muuuuaaaaaaaaaaa, ja tam cie ściskac mogę codziennie, babo kochana ! buziaki!
Ależ quuuupa prezentów!!!!!!! Co jeden to piękniejszy... zazdraszczam okrutnie.
I pifa dostałaś!!! ło jej...
ja też kiedyś wygrałam... i jak na razie dostałam NIC... choć już rok minął z okładem...
Fiu fiu..ależ kolorowo się u Ciebie zrobiło :)
Lala jak malowana :)
A MonaLisa jakie zgrabne kwiaciochy wyczarowała- podobają mi się.
Szczęścia tyle ....
tak po cichu się domyślam co to za wyzwanie było z Anai :) Ale poczekam co ty napiszesz :)
Ale cuda!
A broszki są cudowne, od razu bym założyła i nie zdejmowała.
:)
Fantastyczne prezenty!Tez jestem ciekawa tego tajemniczego wyzwania :-)
Pozdrawiam
Ale cudowności :)
ktoś musiał być bardzo, bardzo grzeczny :)
Zazdroszcząc po cichu...
...też zazdroszczę...:)
szczęściary same wokół mnie :) chyba ci buchnę jakiś kosmyk włosów czy coś to może taki talizman szczęścia będzie dla mnie :P
Prześlij komentarz