wtorek, 11 czerwca 2013

Pozlotowo w skrócie

Już po VI zlocie, długo dochodziłam do siebie. 
Cały weekend w Warszawie i był baaaardzo intensywny ;)
Udało się znaleźć fajny hotel i niedrogi, to najważniejsze.
Aparatu nie brałam, ale to może i lepiej, bo kilka osób zrobiło świetne zdjęcia.
Polecam zwłaszcza albumy Pauliny Wośko -->> Klik
I Gosi Salamon -->> Klik

Jedyne zdjęcie ze zlotu, które zrobiłam Arine (była moją towarzyszką podróży), 
bo wygrała konkurs w Magicznej kartce na "pudełko z zawartością" :)
 

 Ja się cieszyłam z 3 miejsca w konkursie na "identyfikatory" zlotowe.
Poniżej mój nagrodzony "ramkowiec" - 
przetrwał zlot i podróż w stanie nienaruszonym :)
 

 Poniżej jeden z moich najulubieńszych punktów zlotu - 
walizeczka sklepu "Piątek trzynastego" z kolorowymi taśmami...
tu już akurat przekopana a najlepsze wzory wykupione ;)
 

 Kolejny, równie cudowny punkt - to mini studio fotograficzne Lotty :)

Było wesoło, były małe przebieranki....no cudnie tam było! :))
 

Nawet załapałam się na fotkę solo, dzięki Gosi :*
 

W niedzielę jeszcze trochę poszwendałam się po Warszawie...
i przyłapałam taką buźkę ;)
 

I ostatnie zdjęcia w oczekiwaniu na autobus...
zmęczeni i wymemłani na maxa ;)
Moi weekendowi towarzysze podróży :)
 

A tu moje przywiezione skarby:
Cukierki z manufaktury, ręcznie robione, z naturalnych składników, 
przepyszne i kolorowe! Degustowałam w samej Manufakturze
a te poniżej rozeszły się prezentowo po rodzince ;)

 I to, bez czego nie wyszłabym ze zlotu...mrrrr :)


12 komentarzy:

Ciche zajęcia świetlicowe pisze...

ale super :) fajnie musiało być. ja ostatnio choruję na taśmy. jak narazie mam aż dwie haha :) Twoje są cudowne :D no i identyfikator świetny!!!

Bea pisze...

o widzę, że miałaś zlot wydłużony! FAJNIE!! Pozdrawiam!

Sagitta pisze...

Identyfikator na prawdę świetny :)zazdroszczę wrażeń

a taśmę metr krawiecki gdzie kupiłaś ?

Barbara pisze...

Alina,idziesz na rekord...zaraz tych taśm będziesz miała z 200-taśmoholiczko ty !!! :*

Unknown pisze...

wygłupy sa najlepsze ;-)

angel pisze...

Swietne fotki :)
Cieszę się ogromnie, że Cię poznałam!
I dziękuję :D

Nowalinka pisze...

Sagitta, ta taśma też jest ze sklepu Piątek Trzynastego, niedługo mają być dostępne w sklepie :)

cyga pisze...

Fajnacki identyfikator, taki cały Twój. Mój był maciupki.

Anitasienudzi2 pisze...

no,no musiało być bardzo intensywnie!

Unknown pisze...

Oj było fantastycznie!!!

Arine pisze...

Kochana, dzięki za wspólny wyjazd i zabawę:*
Tak się cieszę, że dałam namówić się na Wa-wę,! Żałuję, że nie kupiłam cukierasków...
PS jednak nie uniknęłam zdjęć;) :))

Magdalena Deberny pisze...

Ale poszalałaś z taśmami!! Tę w chmurki też mam :)