Na blogu Lemonade ruszyło kolejne 23# wyzwanie, tym razem w formie "alterowanych pudełek". Przerabiamy wszelakie pudełka, nadajemy im nowy wygląd i przeznaczenie. Chwilowo nie miałam pustych pudełek na stanie, więc dorwałam najbardziej dostępne- zapałczane.
Na brzegach notesu border z "eleganckiego" zestawu.
Notes zapakowałam w szarą kopertę, którą ozdobiłam eleganckim borderem, białą serwetką oraz liściastym elementem z arkusza dodatków i napisu - z dolnego brzegu papieru.
powstał jakiś czas temu malutki wianuszek - z gipsowych odpadków i ptaszka.
Całość mierzy ok. 8 cm
Dwa pozostałe z kwiatków z masy plastycznej, pobielone. Wymiary mają w okolicach 9-10 cm.
Tu cała trójka.
A tu ptaszki, mój dzisiejszy nabytek na targu staroci w Wodzisławiu Śl. (oj, lało dzisiaj mocno :/ ) Po prostu się nie rzuciłam, twardo targowałam, bo wiedziałam, że "muszę" je mieć a biedny Pan nie miał szans widząc mój obłęd w oczach i zawziętość. Moniko, wybacz, że nie dałam Ci szans... ale Twoje zakupy też są śliczne:)
Nawet nie myślałam, że trafi mi się dzisiaj taka gratka :))