W kilku odsłonach na kartkach.
Kocham hortensje bez dwóch zdań, dlatego nie mogłam się oprzeć temu stempelkowi (dziękuję Kasiu :*) jak dla mnie jest bardzo uroczy, nieduży, więc daje sporo możliwości :)
Dodatkowo poszły w ruch nowe wykrojniki do Sizzixa i przyznaję, że je również uwielbiam, bo można nimi kroić nawet w grubym kartonie ;)
Gdzieniegdzie użyłam też po raz pierwszy Perfect Pearls, efekt piękny, gdy patrzy się na kartkę pod innym kątem, trudny do uchwycenia na zdjęciu.Druga kartka z hortensją pokolorowaną na fiolet (kredką akwarelką), w tym wydaniu kolorystycznym hortensje lubię najbardziej, zwłaszcza te prawdziwe w ogrodach! :) I ostatnia wersja czarno-różowa, mocno kontrastowa ;)