Jarmark był i się zmył ;)
Posiedziałyśmy w Parku Zdrojowym w weekend po parę godzin. Dobrze, że było doborowe towarzystwo to czas szybko zleciał a pogoda była łaskawa. Największe podziękowania kieruję w stronę Anity22, która woziła mnie przez dwa dni tam i z powrotem z całym majdanem i znosiła moje gadulstwo ;)
Ogólnie nie było źle, ale miasto mogło lepiej nagłośnić i rozreklamować imprezę - tym razem nie stanęło na wysokości zadania, może za rok się poprawi ;)
Poznałam kilka fajnych osób, starzy znajomi też dopisali, coś się sprzedało, coś się kupiło :)
Posiedziałyśmy w Parku Zdrojowym w weekend po parę godzin. Dobrze, że było doborowe towarzystwo to czas szybko zleciał a pogoda była łaskawa. Największe podziękowania kieruję w stronę Anity22, która woziła mnie przez dwa dni tam i z powrotem z całym majdanem i znosiła moje gadulstwo ;)
Ogólnie nie było źle, ale miasto mogło lepiej nagłośnić i rozreklamować imprezę - tym razem nie stanęło na wysokości zadania, może za rok się poprawi ;)
Poznałam kilka fajnych osób, starzy znajomi też dopisali, coś się sprzedało, coś się kupiło :)
Arine, Anita22 i ja ;)
GPS06 i Agni (w trakcie robienia kartek)