poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Ślubne z piernikiem ;)

Bardzo czasochłonne zaproszenia na ślub, ale bliskie mojemu poczuciu estetyki, więc tworząc je czerpałam z tego nieukrywaną przyjemność.
Zamówiła je Kasia, która własnoręcznie do nich stworzyła pierniko-podobne serduszka z gliny z białym lukrem i różnymi wzorami - każde serduszko było wyjątkowe i niepowtarzalne :) Z resztą Kasia z gliny tworzy wiele wspaniałych i kolorowych rzeczy, które można obejrzeć na Jej blogu :)
Wszystkie zaproszenia szczęśliwie dotarły, więc mogę wrzucić kilka zdjęć poglądowych, ze specjalną dedykacją dla Betik, która prosiła o to już od dłuższego czasu :)

Zdjęcia wyszły w różnych odcieniach, fotografem nie zostanę ;)
Trochę z boku inne światło...
I seryjnie, chociaż nie wszystkie zmieściły się do zdjęcia ;)

Dziękuję Kasiu za tą możliwość stworzenia czegoś wyjątkowego...
i za sprezentowane serduszka, którymi jestem zauroczona :*

wtorek, 21 kwietnia 2009

Imienne...

...Breloki dla kilku fajnych scrap-dziewczyn ;P
Z okazji i bez okazji, z poczucia sympatii i chęci eksperymentu ;)

Jeden z pierwszych powędrował do Brydzi osobiście przekazany jeszcze w marcu :)
Przód
Tył
Dla Karoli z dominującym niebieskim motylem, tak jakoś za mną chodził, gdy w marcu była otulona pięknym turkusowym szaliczkiem :) Drugi, biały i mniejszy, motyl się schował troszkę, trudny do sfotografowania. I różowe pomponiki na osłodę ;)
Przód
Tył
Dla Finn trochę przewrotnie i z pazurkiem, ale nie mogłam się oprzeć mocniejszym barwom oraz czarnemu kotu z przodu...
i uroczej diablicy z tyłu ;)

piątek, 17 kwietnia 2009

Zaproszenia Komunijne

Małe seryjki zaproszeń na Pierwszą Komunię.
Zdecydowanie zaproszenia robię mniej bogate niż kartki, ale ciężko robić w dużych ilościach coś ze sporą liczbą dodatków, czas jest nieubłagany i mało elastyczny.
Pierwsza seria z dziewczynką (stempel "Magnolia") - nie mogłam mu się oprzeć, żeby go nie kupić i nie użyć, w sumie w tym przypadku nawet nie wymaga kolorowania ;)
zaproszeń było troszkę więcej, ale już nie upychałam tyle do zdjęcia ;)
Drugie zaproszenia dla chłopca. Miało być ciut błękitu i jest ;)
Lubię zdjęcia zbiorowe ;)
Na zaproszeniach z tyłu widnieje w końcu moje nowe, wystemplowane logo :)
A to dzięki zdolnej Arine, która specjalnie dla mnie go zaprojektowała za co bardzo Jej dziękuję :*
Teraz na warsztacie zaproszenia ślubne, zdecydowanie bardziej "wypasione" ;)

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze :D

piątek, 10 kwietnia 2009

Jajko czy kura?

Szybko, szybko, w ostatniej chwili wrzucam zdjęcia tegorocznych kartek. To oczywiście tylko część z kilkudziesięciu kartek Wielkanocnych...nie będę zanudzać wszystkimi, bo za dużo tego, chociaż każda kartka była inna i każda znalazła swojego nabywcę ;) Dominował format 13x13 cm i recycling odpadów papierowych ;)
Były kartki z jajem w roli głównej:


Jajo z (drewnianą) kurą...2w1.
I kury dominujące z jajami w tle ;)


A nawet coś w rodzaju koguta ;)

I na koniec mały baranek.. ;)
Wszystkim życzę Świąt Pogodnych (zwłaszcza w sercu),
Rodzinnych, Miłych i pełnych Nadziei :)

środa, 8 kwietnia 2009

Moja Rodzina :)

Scrapek 18x24 cm, na bazie papieru czerpanego, zrobiony (i oprawiony) w prezencie urodzinowym dla mojej Szanownej Teściowej :)
Zdjęcie jedno z wielu, zrobione pewnej soboty przez Przemka :)
W końcu razem z całą rodzinką, bo takich zdjęć mamy niewiele...Tym razem nie ja musiałam trzymać aparat, więc załapaliśmy się wszyscy w kadrze :))

sobota, 4 kwietnia 2009

Scrap Brydziowy ;)

Scrap zrobiony u Brydzi w Jej domowym zaciszu, tuż po wiosennym spotkaniu Krakowskim.
To była wielka frajda, gdy za zgodą Brydzi mogłam poszperać w Jej scrapowych skarbach, przetestować i użyć m.in. w poniższym scrapie. Wybrałam sobie zdjęcie, (wprost nie mogłam mu się oprzeć) kawałki papierów, (nacięte, naderwane czy obrobione dziurkaczem już wcześniej przez Gospodynię i porzucone tymczasowo ;) kwiatki, stemple...Nożyczek użyłam TYLKO do wycięcia różowego kwadratu z filcu i kółeczka z napisem, reszta nietknięta przeze mnie niczym oprócz tuszu i kleju ;)
Tak więc przedstawiam scrap śmieciowy, sklecony z przypadkowych resztek, taki jak lubię, bo każdy kawałek papieru "przydasię" i ma swój moment :)
zbliżenie na filcowy kwadracik i kółeczko, które wyjątkowo wycięłam nożyczkami ;)
To nie tak, że Brydzia mi nie pozwoliła wziąć nowych rzeczy, wprost przeciwnie, mogłam używać wszystkiego co chciałam, ale wolałam spożytkować to co wydawało się niepotrzebne- jeśli chodzi o papiery ;)
To był baaardzo fajny wieczór, spędzony przy dużym stole w miłym towarzystwie :))

czwartek, 2 kwietnia 2009

Nieobecność

Z poślizgiem, ale w końcu wrzucam pracę na kolejne "Nulkowe wyzwanie".
Temat "Nieobecność" (ciężki jak dla mnie ;) podała Agnieszka-Anna i znowu miałam problem jak ugryźć...zrobiłam to z małą przewrotnością i ulubionym testem z piosenki zespołu Kult...oraz z moim zdjęciem zrobionym niedawno przez Przemka :) Czyli moje nowe wcielenie ;))
Jak na mnie, tym razem wyjątkowo mało dodatków, ale nie chciałam odwracać uwagi od zdjęcia ;)
Tekst z bliska, żeby było wiadomo ;)
P.s. Fakt, czasami mam ochotę być niegrzeczna, baaardzo ;)