Wczorajsze spotkanie było bardzo wesołe i nawet trochę twórcze ;)
Zaczęłyśmy miłym akcentem zrobionym przez Brydzię... było przepyszne!!! :D
Jak widać humory dopisywały i Dziewczyny sypały uśmiechami i dobrymi słowami przez co atmosfera była cieplejsza niż ten piec w tle ;)
Agnieszka pracuje i coś tam scrapuje ;)
Oczywiście Nasza "Królowa" czuwała nad wszystkim :)
Wymiana doświadczeń :)
Rae wycina swoje cudeńka...tutaj nawet moim skalpelem, który pożyczyłam jej z ogromną przyjemnością :)
Narada przy bindownicy...
Jak pytania, to wiadomo do kogo ;)
Marsza ze swoim ciepłym uśmiechem :)
Przygotowania do sesji fotograficznej naszych dzieł scrapowych ...
No i sesja zdjęciowa prac...flesze padały gęsto...
Nasze prace :D
Czyli oprócz gadania i innych takich coś tam zmajstrowałyśmy...
Oczywiście składak Mirabeel rządzi i króluje nad innymi prostotą i czystą formą ;) ;)
Podsumowując...
JA CHCĘ JESZCZE !!!
Dziewczyny, jak będzie następne spotkanie to proszę wpisać mnie na listę :)
11 komentarzy:
Aż bym zapytała, kto jest kto, bo na fotach (tych i Mirabeel też) poznaję Ciebie, dwie Agnieszki i Marszę.
Bardzo chętnie pojechałabym na następne spotkanie!
A ile czasu spędziłyście razem?
Głośno było?
Piękne prace zrobiłyście, ale Twój datownik rządzi, bo wolę coś takiego od składaków;)
Uh.. ale mam zaległości - same ciekawe rzeczy u Ciebie :)
Datowniczek jest cud -miód - ciekawa jestem zawartości :)
Scrapowanie musiało być iście ciekawe i inspirujące - same uśmiechnięte buzie na tych zdjęciach :)
Marsza jest urocza :)
No i zakupki jakie udane :) Ten alfabet z chęcią bym przygarnęła.. sesese..
A! I smycz jest nader pomysłowa :) Nie wpadłabym chyba na koronkę przy komórce :)
Ściskam i obśliniam ;)
spotkanie bylo przesympatyczne :)
i jak widac po ostanim zdjeciu byl9o baardzo tworczo ;)
do nastepnego spotknaka :)
ojej! było fantastycznie! Spotkanie trwało 5 cudownych godzin, zbyt szybko mineły...ale już następne spotkanko jest zaplanowane ha! wici rozesłane hahahahah
ajć zazdroszczę
to dopiero musiała być kreatywna atmosfera :)
mam nadzieję, że i nam tu w trójmieście uda się kiedyś zorganizować takie warsztatowe spotkanie, bo póki co raczej siedzimy nad sprowadzanymi przez Leeya'ę materiałami i plotkujemy ;-)
ale jeszcze słowo o składaczkach - nie mam pojęcia, który jest Mirabeel... bo wszystkie są prześliczne :D
Anai!jest tam jeden taki składaczek....hahahah
Moja droga jak dobrze, że w tej Galerii pomocy udzieliłaś!!!!!
Wiesz, o co chodzi prawda?
Starsza Córcia przeszczęśliwa!!!!
Jak najbardziej piszę się na następne spotkanie?!!!!!!!!!!!
Teraz jednak PKP lub PKS, co by znowu komuś drogi nie zajechać i bez stresu dojechać!
Datownik Fantastyczny!!!!!!!!!!!!
PS: Pasiakowi o jak miło;) Dziękuje!!!
O tak jest jest Mirabeelki składaczek potwierdzam;))))
Nie ma sprawy Marszo to była dla mnie prawdziwa przyjemność :)
Ja już zacieram łapki na myśl o kolejnym spotkaniu :D
Dziękuję Dziewczyny za odwiedziny :)
a ja poprosze o informacje kiedy nastepnym razem bedziesz w Krakowie. az trudno uwierzyc, ze nie dalas znac :]
pozdrawiam
było rewelacyjnie !!! choć ja dotarłam tylko na 2 godz, nic nie zdołałam zrobić i nie mogę sie połapać - w połowie przypadków - która z Was jest która .... na następnym spotkaniu będę !!! w kwietniu :)
Nowalinko - śliczna z Ciebie dziewczyna !!! dawno już miałam ci to napisać :)
Prześlij komentarz