czwartek, 1 maja 2008

"Rubber stamps"

Dzisiaj się obijam roboczo, ale za to grzecznie leki łykam i chwilowo czuję się lepiej :)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny, wsparcie i komentarze :*

Wiem, że to lekki sadyzm ;) ale na pewną prośbę wrzucam zdjęcie moich zabaweczek, które co jakiś czas do mnie docierały z różnych stron...i powstała taka mała kolekcja stempli gumowych.
Część z nich miałam ponoć odsprzedać, ale jak na razie ciężko mi podjąć jakąś decyzję w tej kwestii, bo każdy z nich jest tak urokliwy....może jak się trochę nimi nacieszę to jakąś cząstkę upłynnię, ale póki co - nie potrafię...to nałóg niestety i bierze górę nad trzeźwym myśleniem ;)
Myślę, że niektóre osoby są w stanie to zrozumieć... ;))

29 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ech... ech... Piękna kolekcja. Wcale się nie dziwię, że nie możesz sprzedać, bo jak to, przecież MOGĄ SIĘ PRZYDAĆ!

sensibilite pisze...

tak... piękne stemple;) Ja bym ich nie sprzedawała;P Nowalinko życzę zdrówka;*

... pisze...

Nowalijko, zdradź mi sekret!
jak to zrobiłaś, że do Ciebie tyyyle stempli napłynęło?;D;D
..te roślinne i owadzie i literowe przepiękne^^

no i właśnie, zdrowiej!:)

Renny Berryboar pisze...

Marzę o takich cudeńkach :)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

agnieszka pisze...

zdrówka maleńka życzę ci z całego serducha :* dobrze że "pocieszacze" napływają bo choć przez chwile czujesz sie lepiej, co ??
kolekcja do pozazdroszczenia :*

Zielona pisze...

No oczywiście... "maleńka" kolekcja!! Weź mnie babo nawet nie dołuj ;P Ja mam jeden skromny alfabecik i nie zapowiada się bym miała kasy na coś więcej :/ Cudne stempelki!!

jaśminowasia pisze...

ŚLICZNE! obśliniłam się na ich widok, zdrowiej szybciutko :)

Anonimowy pisze...

litości nie masz!

Anonimowy pisze...

taaa, rozumiemy lekki odchył kolekcjonera... ja także mam problemy z pozbywaniem się niektórych rzeczy które mają jakąkolwiek, choćby najmniejszą, wartość sentymentalną:)

cwasia pisze...

aaa, no jak tak można...a ja nie mam ani jednego..:(
Niezła kolekcja!

Iskra pisze...

Ha! A ja większość tych stempli miałam okazję zmacać! niektórych to myslalamz,e po prostu nie oddam :D

Wracaj do zdrowia, wariatko stempelkowa :*

P.S. Masz maila ;)

Babsko pisze...

to mówiłaś, że kiedy mam na tą kawę wpaść? {hahaha}

Ana pisze...

och, no wszystkie są piękne:)...

truskawkaM pisze...

ja pierdziu o_O jaka kolekcja :D


a ostanio na spotkaniu mówiłaś ze nie masz stempli :P:P:P

taszki, wozeczki sa megsne !!

pasiakowa pisze...

O jaaa.. o jaaa.. o jaaa... aaa.. uuu eee.... yyy... stempelkiiiiii :)))


Zdrówka moc! :*

E pisze...

sadystko!
ten gazetowy {ślina kap po raz pierwszy} , ten znaczek pocztowy {kap po raz drugi} , ta camera ... {kap,kap,kap} , ta kolekcja {o! kałuża na biurku?! }

zdrowiej szybko ; *

Anna-Maria pisze...

Alinko, jeśli musisz koniecznie siez jakimś rozstać to ja biorę journaling z kursywą w ciemno ;)

Rae pisze...

O jaaaaaaaaa....
Alinko.. oooooooooo...

No nie wysłowie się...

...ślinotok...

Agnieszka/Mirabeel pisze...

fiu! fiu! piękna kolekcja!! zdrowiej szybko!!

Eliza pisze...

No nie moge dopiero teraz takie skarby pokazujesz? Cuda po prostu. Tylko nie pozbtwaj sie zadnych zanim sie spotkamy!

Senza fine pisze...

ojej, ojej, zazdroszczę Ci i tyle!

Anonimowy pisze...

Piękna kolekcja. Dużo zdrówka życzę :*

finnabair pisze...

nie wierzę w to odsprzedawani...to na pewno nie ma sensu ;)
śliczna kolekcja, jak one razem słodko wyglądają... :)

Rika pisze...

Woow! :0)

Anonimowy pisze...

Piękne stemple.A jak ich dużo.

Bea pisze...

wow..........
a te walizy!!!!

Jaszmurka pisze...

o mój Boże...

o_O

Jaszmurka pisze...

Nowalinko... obłęd po prostu...

Coś co mi zaparło dech w piersiach i chyba sobie tapetę...

Anonimowy pisze...

Nie sprzedawaj żadnego!