Długo się zbierałam, żeby sie przełamać i zrobić coś tak pięknego jak Mirabeel (jest moim niedoścignionym wzorem i natchnieniem :) nie wiem czy mi wyszło, ale się starałam i włożyłam w to sporo serca...
Tak więc zrobiłam sobie przerwę w robieniu kartek świątecznych i zachciało mi się zrobić mały (11,5 x 11 cm) i kolorowy album.
Miało być słodko i optymistycznie, bo tak lubię.
Wiem, że popełniłam sporo błędów przy jego tworzeniu, ale od czegoś trzeba zacząć i uczyć się krok po kroku aby następnym razem błędy się nie powtórzyły ;) Poza tym było to bardzo przyjemne błądzenie.
Oczywiście temat albumu był łatwy do przewidzenia:D
Moje Dzieci - Moja Radość i Największe Skarby Na Świecie!
Mam więc albumik, który mogę nosić w torebce, bo zajmuje niedużo miejsca a daje tyle frajdy!
Okładka
Pierwsza strona
Druga strona
Trzecia strona
Czwarta strona
Piąta strona
Szósta strona
Okładka tył - otwarta
Okładka - tył zamknięta
To by było na tyle. Wszelkie krytyczne uwagi mile widziane!
6 komentarzy:
jest słodki !! optymistyczny!! kolorowy!! (tak lubie :) )
FANTASTYCZNY :)
kolorki cudne,bardzo wesolutki albumik :)
Siostra, jesteś wielka!
no i nie mam pytań... BRAWO!
Piękny albumik zrobilas!! Bardzo się cieszę ,że moje prace mogą być dla Ciebie inspiracją :) Pozdrawiam ciepło!
...aż mi sie miekko na sercu zrobiło...:)...a Alicja wygląda całkiem jak moja młodsza obecnie albo inaczej - moja Kinga wygląda jak Ala na tym zdjęciu :)...tym na brzuszku...
Prześlij komentarz