Mały albumik (10x10cm) z papierów "At the seaside" z Lemonade. Ostatnio często prześladują mnie ptaki, więc jeden jest na okładce ;)
Ogólnie jest prosto, ale konkretnie ;)
P.S. Lemonade wprowadza kilka kolejnych nowości, w sam raz na Wielkanoc... oraz pasujące etykietki do wykrojników Spellbinders (ależ mam na nie chrapkę). Jak ktoś jeszcze nie wie to do dzisiaj jest szybkie Candy TUTAJ.
14 komentarzy:
jaki ciepły albumik
Prześliczny, z pomysłem.Uwielbiam mini albumy!
Piękny album :)))
sliczne malenstwo;)
Świetny. Lubię takie konkrety!
Śliczny! Malutki, ale jakim niebywale wielkim skarbem będzie za lat pare :-)...
Super, nieduży, a tyle ciepła w nim zawarłaś:)
Albumik jest rewelacyjny po prostu. Czyli, że robisz takie na zamówienie, hm? :-))))
Świetny albumik:)
fantastyczny albumik!!!
Pisałam już na blogu Lemonade, ale wspomnę jeszcze tutaj - przepiękny albumik, jest taki pełen ciepła, aż sama chciałabym taki posiadać :D
Uroczy albumik, ma w sobie pewna magie
uroczo i ciepło ujęta w albumik rodzinka, do takich albumików zawsze chętnie się wraca :)
Albumik jest śliczny i fotki są bardzo fajne :)
Prześlij komentarz