środa, 27 maja 2009

Wspomnienia po Jarmarku...

Jarmark był i się zmył ;)
Posiedziałyśmy w Parku Zdrojowym w weekend po parę godzin. Dobrze, że było doborowe towarzystwo to czas szybko zleciał a pogoda była łaskawa. Największe podziękowania kieruję w stronę Anity22, która woziła mnie przez dwa dni tam i z powrotem z całym majdanem i znosiła moje gadulstwo ;)
Ogólnie nie było źle, ale miasto mogło lepiej nagłośnić i rozreklamować imprezę - tym razem nie stanęło na wysokości zadania, może za rok się poprawi ;)
Poznałam kilka fajnych osób, starzy znajomi też dopisali, coś się sprzedało, coś się kupiło :)
Arine, Anita22 i ja ;)
Niewielka część naszego zbiorowego stoiska ;)
Niektórzy potrafili wykorzystać czas kreatywnie jak np.
GPS06 i Agni (w trakcie robienia kartek)
Oczywiście Ziuta przyjechała sprawdzić jak nam idzie ;)
To by było na tyle krótkiej relacji, dziękuję za odwiedziny na blogu i na Jarmarku :)

19 komentarzy:

Luna77 pisze...

Piękne stoisko! A ile śliczności! :)

zmorka pisze...

Słodka ta Twoja córka :) Kolczyki bardzo się podobały :)) Dzięki :)

Drycha pisze...

olalala ile różności
:)))

coco.nut pisze...

śliczne stoisko, ale jaki masz piękny fartuszek!!! :)

pasiakowa pisze...

Uaa.. jakie stoisko piękne :)
I profesjonalny fartuszek ;)

steypu pisze...

tak to ja, Kapitan Wielka Łapa w akcji! ;p jak tylko Małż się zmyje na weekend, dopadnę jego komputer i pobawię się częścią zdjęć. obiecuję od razu posłać. fajna relacyjka :]

Alina Anna pisze...

Szkoda, że Pomidor nawalił, a mąż był „wyjechany” drugim moim pojazdem.
Mogłam tam być, a tak to tylko ślinię się do ekranu:( Gratuluję weny, pogody i przede wszystkim pogody:) A Alusia cudna jest! Najpiękniejsza!

tusen pisze...

ha, właśnie chciałam zapytać jak tam jarmark. Fajnie stoisko wygląda, szkoda, że mam do Was tak daleko, bo bym na pewno zajrzała.

Bea pisze...

Ale cudności żeście tam miały!!! :)

decomarta pisze...

Najważniejsze, że miło spędziłyście czas :)
Ja też jestem niemożliwa gaduła :D

Fioletowe poddasze pisze...

Ale słodkości! Fajnie wyglądały stoiska. Super.

Anitasienudzi2 pisze...

Alinka jaka ja gruba na tej force :P e tam gaduła z gadułą jeździła :) fajowsko było!
Alinko masz fluidy do handlu-zawsze będę cię zabierać ze sobą :)

Jolly pisze...

Jakie cudowności ;)

Arine pisze...

Było bardzo fajnie, ale to dzięki Wam :* Nigdy wcześniej czas mi tak szybko nie upłynął :))
A Ziuta to sama słodycz!

aleeeksia pisze...

Ale ajny straganik :)

Anonimowy pisze...

Ale fajnie miałyście!

BETIK pisze...

Ja też żałuję, że mnie z wami nie było:) Podziwiam mnóstwo pracy jaką włożyłyście w przygotowanie waszego atrakcyjnego stoiska!! No i tyle cudności na Twoim blogu Alinko od mojej ostatniej wizyty tutaj... zazdroszczę zdolności po raz kolejny:)...i pozdrawiam

Lili pisze...

musiało być fajnie! a jak się zapisać na taki jarmark?

tusen pisze...

(calineczkowo)dzięki bardzo i przepraszam za kłopot :)