Na specjalne zamówienie...Kartka miała być świąteczna z lekkim niuansem miłosnym ;)
Brelok kamień....miało być coś z kamieniem i jest...a że w kamieniach dziur wiercić nie potrafię, trzeba go było "ugryźć" i złapać inaczej...
Wygląda może trochę ciężko, ale w rzeczywistości wyjątkowo lekki i przyjemnie leży w dłoni :D
Kartka (ze specjalnym napisem ;)
Brelok z kamienia...trochę toporny, ale dla faceta w sam raz ;)
2 komentarze:
Kartka, jak zwykle piękna, ale brelok to już wymiata!
Świetnie sobie poradziłaś z brakiem dziury:)
brylok :O bomba !!
no genialny !!
wow :)
Prześlij komentarz